ASTROLOGIA

teorie astro

Opisy technik i symboli astrologicznych

Motto: Nic nie jest pewne, ale trzeba zrobić wszystko, aby się upewnić.
 

2013-02-20 Kałuski Bogusław
Horoskop i nieuleganie opiniom. Porady astrologiczne i wolność od ulegania opiniom.

Klienci przychodzą do astrologów, gdy mają jakieś przeczucia lub wątpliwości. Gdyby nie mieli wątpliwości, to po co by przychodzili?                    

Tylko czasem przychodzą osoby zadowolone z obrotu spraw. Wprawdzie szukają czegoś nowego w swoim życiu, ale nie są przymuszone okolicznościami. Są wreszcie i tacy, którzy są ciekawi astrologii.
 
A więc klienci mają przeczucia, mniej lub bardziej wyraźne i rozmowa z astrologiem daje im okazję do nazwania tych przeczuć inymi słowami, zastanowienia się nad nimi. Owocem bywa znalezienie sposobu na trudności lub wyminięcie ich, albo decyzja o porzuceniu danej sprawy.
 
Klinci opisują swój problem, astrolodzy zaś najpierw oglądają cały horoskop, dają ogólny opis, a następnie udzielają odpowiedzi na pytania. Często także zwracają uwagę na coś, co widzą w horoskopie, a co klient pomija w swoim sformułowaniu pytania czy w ogólnej wypowiedzi o sobie.
 
Czasem komunikacja jest gładka, a czasem się rwie. Klienci nazywają problem po swojemu i astrolodzy odpowiadają też po swojemu. Dla astrologa pytanie klienta jest jednym z kluczy do zrozumienia drugiego człowieka (na bazie horoskopu). Dla klienta, wypowiedź astrologa jest jednym z kluczy do znalezienia rozwiązania swojej sytuacji życiowej. - Ani jeden ani drugi nie może polegać tylko na jednym kluczu. Klient nie może się całkowicie sugerować opinią astrologa, bo wtedy oddałby ster swego życia w ręce drugiej osoby. Astrolog z kolei nie może się sugerować wyłącznie pytaniem klienta i jego opisem sytaucji, bo i one są cząstkowe oraz subiektywne. - Jak na początku powiedziano, klient przychodzi do astrologa z przeczuciem, a nie z rozwiązaniem. Gdyby miał rozwiązanie, to by nie przychodził. Rozwiązanie musi być dopiero znalezione. I to przez klienta. W wyjściowej wielości różnych przeczuć, wątpliwości i pomysłów (uwyraźnionej przez spotkanie z astrologiem). Z poczuciem, że to jest to. Taka jest sytuacja idealna.
 
Rozwiązanie sformułowane przez klienta może współbrzmieć z tym, co mówi astrolog lub może być w opozycji. Często jest też tak, że astrolodzy wylewają wodę na zapał klientów. Wtedy klient potrafi spytać: czy pan mi to odradza? - Prawidłowe zachowanie astrologa nie polega na odwodzeniu klienta od jakichś zamiarów, bo decyzja zawsze należy do klienta.  Astrolodzy - podając określone powody - wzywają klienta do przemyślenia, do skoncentrowania się, do wewnętrznych reform na ochotnika (aby nie prowokować zmian wymuszonych), do poważnego podejścia, a często także do podjęcia wyzwania życiowego, które jest w opozycji do zysków krótkowzrocznych.
 
Niektórzy klienci mówią: proszę konkretnie, proszę używać wyraźnych słów, proszę przedstawiać obraz grubszą kreską. - Inni odwrotnie: ja tu miałem taką nadzieję, a pan, swoją ostrą wypowiedzią, zmusza mnie do rezygnacji. – Ależ nikt nikogo do niczego nie zmusza. Opinia astrologa nie jest wiążąca (np. wiele związków trwa dziesiątki lat mimo tzw. trudnych horoskopów). - Klient, chcąc zachować poczucie sterowania swoim życiem, może opinię astrologa uwzględniać, lecz powinien być w stanie zachować wolność od ulegania jej, a już na pewno nie powinien astrologa obarczać podjęciem za niego decyzji. – Zdarza się i tak, że klient który przychodzi do astrologa, złości się na niego, gdy ten przytacza argumenty czy porusza trudne sprawy, które dostrzega w horoskopie. Powodem może być sfrustrowanie klienta jakąś sytuacją, albo podekscytowanie jakimś pomysłem czy działaniem. – Weźmy analogiczny przykład z nieco innej dziedziny. Kiedy coś nas boli i idziemy do lekarza, to czy złościmy się na niego, gdy przedstawia nam swoją diagnozę? Hm, czasem jednak tak. I co wtedy? Można pójść do innego lekarza i poprosić o ponowną diagnozę. Wtedy możemy zaakceptować którąś z tych diagnoz i wybrać leczenie zalecane przez lekarzy, bądź polegać wyłącznie na własnym wyczuciu i podjąć samoleczenie. Można nawet dokonać cudu. - Ważne, aby skoncentrować się na działaniu. Dyskusja o tym, nawet ognista, może pomagać, ale może także odwracać uwagę.

Prawidłowa interpretacja horoskopu, w najogólniejszych sformułowaniach jest taka sama dla człowieka, zwierzęcia czy firmy. Interpretacja bowiem to opis zasobów oraz dynamiki ich wykorzystywania. Dopiero w drugim kroku następują uściślenia. Jeżeli bowiem do danej daty astrolog otrzyma informację, że jest to data urodzenia człowieka, to patrzy na nią inaczej niż na datę założenia firmy. Jeżeli do tego wiemy, że to horoskop mężczyzny, to znowu mamy dodatkową informację. Albo że jest to mężczyzna, który urodził się i wychował w rodzinie chińskiej. Wtedy ze względów cywilizacyjnych domyślamy się, jaki ma on (nie zawsze, ale często) stosunek do przełożonych, rodziny i kobiet - oczywiście inny niż Skandynaw. Ale skądkolwiek by człowiek nie pochodził i czegokolwiek by w życiu nie robił, każdy ma sprawy materialne, psychiczne i duchowe, zdrowie i dochody, dom i partnerstwo, i pomijanie któregoś z tych obszarów byłoby jak opisywanie wozu bez jednego koła. Człowiek rodzi się na Ziemi po to, aby doświadczyć mniej lub więcej wszystkich spraw. Gdyby nie było mu to potrzebne, być może zaistniałby jako anioł w niebie. - I podobnie z horoskopem firmy. W każdej firmie jest właściciel, klienci, pracownicy itd., lecz poza nimi są inne akcenty, bo inne sprawy ważne są w Rosji, gdzie bardzo liczą się kontakty, a inne w Niemczech, gdzie wystarczy robić coś dobrze.

Podstawą zadowolenia klienta (znalezienia przez niego satysfakcjonującego czy przynajmniej akceptowalnego rozwiązania) jest dialog oraz uwzględnianie różnych sfer i poziomów życia. Niektórzy klienci, konsultując się, nie muszą dużo rozmawiać z astrologami. Czasem wystarczy, że słuchają astrologa i słuchają swojej intuicji (czy wewnętrznego głosu) i prowadzą dialog wewnętrzny. Ale najczęściej dobrze jest porozmawiać.
 

na górę